Tłumaczenie: Piotr Chojnacki, Katarzyna Bażyńska-Chojnacka
Wydawnictwo: Czwarta Strona
„The Call” trzyma w
napięciu. Nie wiesz, co zaraz się wydarzy. Kto za chwilę zniknie.
Ta dystopia przedstawia świat, gdzie nastolatkowie niespodziewanie
znikają na 3 minuty i 4 sekundy, aby po tym czasie pojawić się
znowu. Żywym lub martwym. Zdeformowanym lub ze zniszczoną psychiką.
Są oni wzywani przez pewien lud w ramach zemsty. Te 3 minuty w
świecie, do którego młodzi ludzie są porywani, rozciągają się
na cały dzień. Dzień, w którym trzeba uciekać przed śmiercią.
Właśnie dlatego powstają szkoły
przetrwania. Młodzież odbywa tam cenne lekcje na temat tego obcego
świata. W takiej placówce jest też Nessa, która nie chce umrzeć.
Jednak wszyscy dookoła niej nie wierzą w jej szanse na przeżycie.
Dziewczyna w przeszłości zachorowała na polio, teraz ma
zniekształcone nogi. Prawie wszyscy twierdzą, że taka kaleka jak
ona nie ma żadnej szansy, spisali ją na straty. Ale Nessa jest
silna. Wierzy we własne siły, nie poddaje się. Nie ulega swoim
słabościom, nawet miłości. Jak długo można uciekać przed
uczuciem? Przed swoim, albo przed pożądaniem innej osoby?
Książka pochłonęła mnie,
przeczytałam ją bardzo szybko. Byłam niesamowicie ciekawa
przebiegu tej historii. „Wezwanie” pokazuje siłę wiary i
samozaparcia. Ta książka czasami wywoływała smutek, ale także i
wielki podziw. Podziw dla hartu ducha tej niezłomnej dziewczyny.
Niejeden z nas dawno by się poddał, a ona szła w zaparte.
Z wielkim entuzjazmem powitałam wygląd
tej książki. Naprawdę robi wrażenie. Połączenie kolorów,
złotych napisów i niespotykana okładka robi swoje. Nawet Tojkoo
wykonała zakładki z bohaterami tej powieści. ♥
„The Call” nasuwa ważny
wniosek i odwieczną prawdę - kiedy w grę wchodzi nasze życie,
jesteśmy gotowi na wszystko.