wtorek, 11 lipca 2017

Świadectwo kości - Dolores Redondo


Tytuł: Świadectwo kości
Autor: Dolores Redondo
Tłumaczenie: Maria Mróz
Cykl: Dolina Baztán (tom 2)
Seria: Czarna seria
Wydawnictwo: Czarna Owca
Tytuł oryginału: Legado en los huesos
Data wydania:30 stycznia 2015
Liczba stron :576
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Ocena: 10/10

Seria Dolina Baztán zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że zarówno Niewidzialny Strażnik jak i Świadectwo Kości zostały jednymi z moich ulubionych książek.
Świadectwo Kości kontynuuje historię inspektor Amai Salazar. Jason Medina, który w poprzedniej części zamordował swoją pasierbicę popełnia samobójstwo. Zamiast listu samobójczego zostawia dla pani inspektor kartkę z jednym słowem: Tarttalo. To kolejne nawiązanie do mitologii baskijskiej w książkach Redondo. Mowa tutaj o cyklopie, który gryzł ludzkie kości i ukrywał je w jaskini. Brzmi znajomo, prawda? Amaia musi rozwiązać tą zagadkę.
Kobieta jednak ma na głowie również inne rzeczy. Właśnie urodziła dziecko. Chce być dla niego dobrą matką, ale wydaje jej się, że nie wypełnia tego zadania dobrze. W pracy dostała jeszcze jedną sprawę. W pobliskim kościele dochodzi do profanacji. Na ołtarzu znajdują się kości noworodka. I to nie jednokrotnie. Młoda inspektor musi poradzić sobie z tymi wszystkimi problemami. A może to nie są osobne problemy tylko łączy je coś wspólnego? Może niepozorne bezczeszczenie kościoła to coś więcej? Kim są agoci?
Świadectwo Kości odpowiada na wiele pytań, jednak kilka zostawia też bez odpowiedzi. Już nie mogę przez to doczekać się sięgnięcia po następną książkę! Zostawiło to we mnie ogromny niedosyt.
Seria niesie tyle tajemnic, trochę grozy, że ma się ochotę nie odkładać książki nawet na moment. Autorka sprawnie lawiruje między kryminałem a elementami fantastycznymi, mitologią.
Właśnie takie nawiązania do mitologii sprawiają, że z wielką chęcią sięgnęłam po tą książkę. Zresztą nie tylko to. Kiedy ją czytałam, odczuwałam tą niesamowitą, tajemniczą atmosferę. Ciągle chciałam więcej i więcej.

sobota, 1 lipca 2017

Nigdy nie gasną - Alexandra Bracken

 

Autor: Alexandra Bracken
Tytuł: Nigdy nie gasną 
 Tłumaczenie: Magdalena Krzysik
Cykl: Mroczne umysły (tom 2) 
Seria: Moondrive 
 Wydawnictwo: Otwarte
Tytuł oryginału: The Darkest Minds. Never Fade
Data wydania: 11 sierpnia 2014
Liczba stron: 456
Gatunek: fantastyka, fantasy, science fiction
 
Ocena: 6/10 
 
 
 
Samotność. Największy odmieniec w grupie innych odmieńców. Smutek i zawziętość. Takie uczucia szarpią Ruby, która poświęciła się dla przyjaciół i przystąpiła do Ligi Dzieci. Dziewczyna przeszła szkolenie, zarówno fizyczne jak i takie, które pomogło jej zapanować nad zdolnościami. Zostawiła swojego ukochanego Liama i wymazała wszystkie wspomnienia dotyczące swojej osoby, bo myślała, że tak będzie lepiej. Jednak głęboko pod ziemią, w bazie Ligi Ruby staje się twarda, trochę bezwzględna. Robi to, co musi. Przesłuchuje, wkrada się do ludzkich umysłów. Ale czy to wszystko prowadzi do wyzwolenia dzieci z obozów? Z obozów, w których traktowane są Białym Szumem, segregowane, pracujące od świtu do zmroku.

W Lidze dzieje się źle. Niektórzy członkowie nie mają na uwadze dobra dzieci, pragną tylko obalenia prezydenta. Według nich cel uświęca środki, a środkami do tego potrzebnymi są dzieci. Mają zamiar wysyłać je na samobójcze misje. Ruby dowiaduje się o tym i razem z bratem Liama chce ich powstrzymać. Musi jednak odnaleźć swojego ukochanego, bo ten ma coś ważnego dla sprawy. Jak Ruby poradzi sobie z tym spotkaniem? Będzie udawała, że nigdy nic się nie wydarzyło?

Ta książka opowiada o przyjaźni i poświęceniu. O wewnętrznej sil każdego z nas i o tym, że ludzkie serca nie są z kamienia. Przywiązujemy się do ludzi nawet wtedy, kiedy tego nie chcemy. Uczymy się ich na pamięć, tęsknimy do nich. Czasami jesteśmy samotni z wyboru, nie chcemy niczyjej pomocy ani łaski. Może jednak warto się nad tym zastanowić? Człowiek nie jest stworzony do pustelniczego życia, potrzebuje miłości i czułości. Nie powinniśmy rezygnować z tych uczuć, niektórzy nie mają tyle szczęścia, aby ich doświadczyć.
Dlatego też Ruby stanie przed trudnym wyborem. Co wybrać w tych czasach walki i przemocy? A co wybralibyście Wy, moi Drodzy?