niedziela, 3 grudnia 2017

Conviction | Corinne Michaels





Tytuł: Conviction
Autor:
Tłumaczenie: Kinga Markiewicz
Cykl: Consolation Duet (tom 2)
Wydawnictwo: Szósty Zmysł

Tytuł oryginału: Conviction

Data wydania: listopad 2017

Liczba stron: 358

Gatunek: Literatura obyczajowa i romans



Ostatni rok życia Lee był dla niej istnym wyzwaniem. Dowiedziała się, że jej mąż umarł, urodziła dziecko, dowiedziała się o zdradzie Aarona. Jakby tego było mało zakochała się w najlepszym przyjacielu męża. To właśnie Liam stał się dla niej opoką w tych trudnych chwilach. Ale co się stanie teraz, kiedy okazało się, że Aaron żyje i na nowo pojawi się w jej życiu?

Co Lee ma zrobić? Z jednej strony ten mężczyzna zdradzał ją i oszukiwał. Nie trwał przy niej w ważnych momentach. Ich małżeństwo tak naprawdę już od dawna było w rozsypce. Jednak z drugiej strony, to ojciec jej dziecka. To jej wielka miłość, Natalie zawsze sądziła, że są dla siebie stworzeni. Teraz trudno sobie to wszystko poukładać. Ciężko nawet z nim rozmawiać. Przecież to nie jest obcy człowiek, ale życie sprawiło, że tak się wydaje...

Liam wcale nie pomaga w dokonaniu wyboru. Chce dać Lee przestrzeń i czas do namysłu, odsuwa się od niej. Na dodatek wyjeżdża na półroczną misję. Natalie jest przerażona. Nie chce znowu usłyszeć, że kogoś straciła na misji. Czy ich związek przetrwa te wszystkie przeciwności?

Książka dostarcza wielu emocji, chcesz już wiedzieć, jak potoczy się cała sytuacja. Widać, że związek Lee i Liama jest mocny, ma ogromną szansę na powodzenie. Wiadomo jednak, że o relację trzeba dbać, należy ja pielęgnować. Ta historia pokazuje siłę miłości. Pokazuje, że miłość może powalać na kolana, ale może także z nich podnieść. Może sprawić życie bardziej skomplikowanym, ale także w pewnym sensie łatwiejszym.

Liam jest cudowną postacią. To istny ideał faceta i wiadomo, że wszyscy będą kibicować jemu. Może czasami aż nazbyt idealny, ale dla Natalie taki być powinien. Jest czuły, opiekuńczy i kochany. Kocha Aarabell jak własne dziecko, jest honorowy i odważny. Istny cud. Mimo wszystko chciałabym zobaczyć kilka jego wad, sądzę, że to przybliżyłoby go do naszych serc.

Są w tej książce takie momenty, przy których nieźle możecie się zdziwić! To obowiązkowa pozycja dla tych, którzy czytali Consolation, po tamtym zakończeniu nie można przeoczyć kontynuacji!

1 komentarz: