poniedziałek, 19 czerwca 2017

Zawód: Wiedźma Olga Gromyko

 
 
Tłumaczenie: Marina Makarevskaya
Cykl: Kroniki Belorskie (tom 1)
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Tytuł oryginału: Профессия: ведьма
Data wydania: 22 czerwca 2016
Liczba stron: 546
Gatunek: fantastyka, fantasy, science fiction
Ocena:7/10



Wolha Redna to przebojowa dziewczyna. Lubi pakować się w kłopoty, mało tego, jest wiedźmą. Mało tego, uczęszcza do Starmińskiej Wyższej Szkoły Magii. Dlaczego jej mistrz postanowił wysłać ją z misją w miejsce, w którym nie najlepiej skończyło 13 osób przed nią?
Tego nie wie nawet sama zainteresowana. Jednak nasza Rudowłosa, wścibska i sprytna magiczka wyrusza w podróż do Dogewy, gdzie giną ludzie. W tej krainie przeważają wampiry, a właśnie o nich Wohla pisze pracę do szkoły. To dla niej świetna okazja. Może się jednak okazać śmiertelnie niebezpieczna.
Dziewczyna jako oficjalny wysłannik ma poznać władcę Dogewy. Możliwe, że spotka go w mniej oficjalnych okolicznościach, jak przystało na młodą awanturniczkę. Sami musicie przekonać się, czy Wohla odkryje tajemnicę.
Wohla jest przebojowa, tak samo jak cała książka. Humor w niej jest niewymuszony, chociaż spotykamy go na każdej kartce. Takie dialogi jak w tej książce zawsze przypadają mi do gustu, trochę kojarzą mi się z książkami Joanny Chmielewskiej. Największym atutem tej książki jest właśnie humor. Czytanie takiej książki jest dla mnie przyjemnością. Lekka, miła i przyjemna. Lektura idzie w tempie ekspresowym, a uśmiech nie znika z twarzy. Bohaterka, mimo wielu negatywnych cech i ostrego języka, wcale nie jest irytująca, bardzo polubiłam jej postać.
Książkę Olgi Gromyko polecić mogę każdemu, kto poszukuje lekkiej i przyjemnej lektury, zarówno młodzieży, jak i starszy czytelnikom, którzy chcieliby się rozerwać. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz