Tytuł: Słodka zemsta
Autor: Sara Shepard
Tłumaczenie: Matylda Biernacka
Cykl: The Lying Game (tom 6)
Wydawnictwo: Otwarte
Skończyłam „Grę w Kłamstwa”.
Z jakąż niecierpliwością sięgałam po ostatni, szósty tom!
Usiadłam i czytałam nie przerywając. I w końcu się dowiedziałam.
Podczas czytania wszystkich części
miałam mnóstwo pomysłów. Każdy analizowałam, aż w końcu
znalazłam eden, którego się trzymałam. Znalazłam potencjalnego
zabójcę. Na samym końcu okazało, się że dobrze trafiłam.
Nie zdradzę Wam, kim jest ta osoba.
Może już się domyśleliście? Autorka zgrabnie prowadzi akcję,
nigdy nie byłam niczego pewna. Podejrzewałam już każdego, nikt
nie był niewinny.
Emma jest co raz bliżej poznania
prawdy. Niestety jednocześnie jej kłamstwa się potęgują. Kiedy w
końcu pęknie i zwierzy się komuś ze swoich problemów. W końcu
jak długo można żyć cudzym życiem. No i gdzie jest Sutton, musi
przecież gdzieś się znaleźć, jeśli nie żywa to martwa.
Duch Sutton ciągle ma przebłyski
wspomnień. Niestety nie może ostrzec swojej bliźniaczki przed
mordercą. Jeśli coś pójdzie nie tak, dziewczyna będzie musiała
bezczynnie patrzeć jak człowiek, który pozbawił ją życia
postępuje tak samo z Emmą.
A co będzie z Emmą, jeśli jej
wszystkie sekrety wyjdą na jaw? Rodzina Mercerów przyjmie ją z
otwartymi ramionami? Ja nie byłabym zadowolona, gdybym dowiedziała
się, że pod moim dachem przez kilka miesięcy mieszkała obca
osoba, podająca się za bliską mi osobę. To nie stawia Emmy w
dobrym świetle.
Dziewczyna ma wsparcie tylko w Ethanie.
Tylko on może jej pomóc. Nikomu innemu nie zdradziła swojej
tajemnicy, ale to tylko kwestia czasu aż ktoś się domyśli. Emocje
rosną, a razem z nimi moja czytelnicza ciekawość...
Ja już wiem, kto jest mordercą, teraz
kolej na Was!