sobota, 23 września 2017

Ofiara dla burzy | Dolores Redondo



Tytuł: Ofiara dla burzy
Autor Dolores Redondo
Tłumaczenie: Maria Mróz
Cykl: Dolina Baztán (tom 3)
Seria: Czarna seria
Wydawnictwo: Czarna Owca
Tytuł oryginału: Ofrenda a la tormenta
Data wydania: 13 stycznia 2016
Liczba stron: 544
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał

Ocena: 10/10

Przyszedł czas na finał mojej ukochanej trylogii. I tym razem się nie zawiodłam. Dolores Redondo stanęła na wysokości zadania i zakończyła opowieść, trzymając mnie w niepewności do samego końca.
To niesamowite, jak wszystkie trzy książki mnie zafascynowały. Łączą w sobie kryminał z elementami baskijskiej mitologii. Ukazują rąbka tajemnicy, a ja potem pragnę dowiedzieć się prawdy, gonię za nią. Nie mogę odłożyć książki na bok.
Rzeczywistość przeplata się to z grozą. Piękna sceneria Kraju Basków z ogromnym ludzkim okrucieństwem. Nie ma człowieka idealnego, każdy ma swoje grzechy. Dróżki umysłu są kręte, niektóre bardziej od innych. Może czasami lepiej nie zagłębiać się w te zawiłe szlaki, bo można nie wyjść z tego cało.
Inspektor śledcza Amaia jednak nie odpuszcza. Tym razem zajmuje się sprawą zmarłego niemowlęcia. Kto jest bestią, mordującą niemowlęta? Ta niewyobrażalna zbrodnia nie jest pojedynczym wydarzeniem. Prawda okazuje się o wiele bardziej przerażająca. Ponadto, nie wiadomo z której strony może przyjść zagrożenie. Ono skrada się niepostrzeżenie. Amaia musi być czujna, może nawet bardziej, niż kiedykolwiek. Sidła na nią zostały już zastawione. Wszystko teraz zależy od tej młodej kobiety.
Uwielbiam styl pisania autorki. To jak naprowadza nas na jeden ślad, daje podpowiedzi, ale i tak nie wszystko jest do końca jasne. Niepewność i tajemnica, to lubię! Należy też docenić połączenie kryminału z mitologią baskijską. Cała seria się na niej opierała, w każdej części były nawiązania do starych wierzeń. Zawsze fascynowało mnie połączenie nowoczesności z dawnymi tradycjami. W tym przypadku zostało to idealnie przedstawione. Pewna doza niepokoju działa na czytelnika piorunująco. Nie wiadomo czego można się spodziewać za chwilę. Komu można ufać?
Jeszcze raz z całego serca polecam Wam te książki. Nieistotne czy czytacie kryminały, czy nie. Ta lektura chwyciła mnie za serce, mam nadzieję, że Wam także się spodoba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz