Tytuł: Ostre przedmioty
Autor: Gillian Flynn
Tłumaczenie: Radosław Madejski
Seria: Danse MacabreWydawnictwo: G+J
„Ostre przedmioty”
pochłonęły mnie i nie chciały wypuścić ze swoich pazurów. Po
prostu nie mogłam odłożyć tej książki na bok. Historia
dziennikarki, która powraca do rodzinnego miasteczka w poszukiwaniu
sensacji związanej z morderstwami młodych dziewczynek, okazała się
strzałem w dziesiątkę. To jest rodzaj książki, który
niezmiernie mnie fascynuje. Mąci mi w głowie, wyprowadza n a
manowce, aby w końcu pokazać niespodziewaną prawdę.
Camille nie wraca chętnie do swojej
rodziny. Robi z z dużymi oporami. Z całą pewnością nie darzą
się z matką dużym uczuciem. Meandry stosunków rodzinnych
dziewczyny są kluczowe dla całej książki i psychiki bohaterki.
Dziennikarka ma spore problemy, przyczyniła się do nich jej własna
matka. Teraz Camille nie potrafi nawiązać normalnych relacji z
ludźmi.
Musi jednak odkryć tajemnicę
bestialskich zabójstw. Co za zwyrodnialec mógł popełnić tak
bestialskie zbrodnie? Może ten ktoś jest bardzo blisko, bliżej niż
sądzicie...
Autorka ma specyficzny styl pisania,
spodobał mi się, wydał się prawdziwy, autentyczny, jednocześnie
brutalny, bo taki właśnie powinien być. Fabuła – jak dla mnie
mistrzostwo w zachęcaniu i pobudzaniu ciekawości czytelnika.
Cóż mogę zrobić innego niż polecić
Wam „Ostre przedmioty”? Ta książka w pełni zasługuje
na uwagę. Wzbudza wiele emocji i potęguje ciekawość. Wkrada się
w mroczne zakamarki umysłu i wzbudza strach. Mam nadzieję, że i
Wam się spodoba!
Wydaje się bardzo interesująca. Ostatnio lubię takie klimaty, trochę mroczne i zagadkowe. Chętnie przeczytam więcej twoich recenzji.
OdpowiedzUsuńZ mojej biblioteki