środa, 8 listopada 2017

Engelsfors | Mats Strandberg, Sara Bergmark Elfgren


Autorzy: Mats Strandberg, Sara Bergmark Elfgren
Cykl: Engelsfors
Wydawnictwo: Czarna Owca
Gatunek: literatura młodzieżowa
 Ocena:6/10

Na pewno pamiętacie wydarzenia z „Kręgu”. Pozorowane samobójstwa Eliasa i Rebecki, kilka młodych dziewcząt zagubionych w nowych doświadczeniach. Każda z nich jest inna, każda ma zalety, ale też wady. Za to doceniam tą serię – nie ma w niej idealnych bohaterów. Tak jak w normalnym życiu każdy popełnia błędy, każdy szuka swojej drogi.

Grupa Wybrańców z Engelsfors ma jeszcze trudniej. Apokalipsa zbliża się nieuchronnie, a wszystko się komplikuje. Anna-Karin jest oskarżona o złamanie praw Rady, ma się odbyć przeciw niej proces. Każda z naszych bohaterek poza tym boryka się z własnymi problemami. Miłość, strach, niepewność. Uczucia tak różne, a zrazem tak bliskie sobie.

Jak wiele złego może się jeszcze wydarzyć? Ile poświęceń trzeba znieść, aby mieć szansę na uratowanie świata? Okazuje się, że całkiem sporo. Niektóre mogą okazać się zaskakujące, przynajmniej ja miałam takie odczucie. Chcecie wiedzieć czy dobro zwycięży? Musicie sięgnąć po te książki, bo chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, nie chce Wam zdradzać zakończenia.

Ważne jest dla mnie to, że w cyklu o Wybrańcach pokazane są ważne kwestie, czasami dosyć odważne. Ale jednocześnie są to sprawy, które mogą dotyczyć każdego z nas. Problemy z alkoholem, z miłością, homoseksualizmem, poczuciem własnej wartości, z agresją. Nie wszystko tutaj kończy się cukierkowo. Czytając te książki po prostu czułam. Czasami chciałam potrząsnąć którąś z bohaterek, czasami byłam na jakąś zła, a jeszcze innym razem pojawiała się łza w moim oku. Chyba właśnie o to chodzi w czytaniu, prawda? O emocje i wyobraźnię. Nie o suchy tekst, ale o przekaz jaki niesie. O to, czy chcemy przewrócić następną kartkę jak najszybciej i jak bardzo chcielibyśmy przytulić i pocieszyć któregoś z bohaterów.

1 komentarz:

  1. Rzadko sięgam po książki młodzieżowe, zazwyczaj tylko wtedy, kiedy tytuł naprawdę mnie zachęci. Po tą serię raczej nie sięgnę, jakoś mam przeczucie, że nie polubilibyśmy się :)

    OdpowiedzUsuń