czwartek, 18 sierpnia 2016

"Szeptucha" - Katarzyna Berenika Miszczuk

                                                                  
Wydawnictwo: W.A.B.
Cykl: "Kwiat paproci"  

Data wydania: 3 lutego 2016
Liczba stron: 352
Gatunek: fantastyka
Ocena: 9/10 
 

Książka w tematyce słowiańskiej mitologii – strzał w dziesiątkę! Folklor przeplatający się z perypetiami Gosławy Brzózki, zagorzałej ateistki żyjącej w kraju wierzącym w słowiańskie bóstwa (trzeba podkreślić, że akcja dzieje się w XXI wieku). Jak wyglądałaby dzisiaj nasza ojczyzna, gdyby Mieszko ani żaden inny władca po nim nie przyjął chrztu? Co by było gdyby słowiańskie wierzenia żyły i były częścią dnia powszedniego? Odpowiedzi na te pytania możemy szukać w książce pani Miszczuk.

Szeptucha” łączy w sobie elementy folkloru i tradycji słowiańskich oraz odrobinę fantastyki. Ta lektura wspaniale przypomniała mi wiele ciekawostek z wiary naszych przodków, ujawniła dawne obrzędy i zabobony. Zainspirowała mnie także do poszukiwań wiedzy na ten temat, jestem w trakcie szukania książek o podobnej tematyce (jestem otwarta na propozycje Kochani!). Powinniśmy znać własną historię i kulturę naszych przodków. Staropolskie legendy są naprawdę piękne, a „Szeptucha” może nas naprowadzić na drogę pełną rusałek, ubożęt i płanetników. Zanim Bram Stoker napisał „Draculę” po naszych polskich ziemiach już krążyły legendy o krwiopijnych bestiach zwanych wąpierzami.

Gosia aby zostać lekarzem musi odbyć roczny staż u prawdziwej szeptuchy. Dla nowoczesnej dziewczyny jest to perspektywa przyprawiająca co najmniej o ból głowy. Warszawianka ma spędzić dwanaście miesięcy w lesie w rozpadającej się chacie ze zgarbioną staruszką wciskającą ludziom kity? Tragedia!
Może jednak okazać się, że nic nie jest tym, czym się wydaje. I może nie zawsze są to kity i bajania. Przystojny, miły chłopak może wcale nie być tak bezpieczny i przychylny. Gosia musi uważać na każdym kroku, bo słowiańscy bogowie są bezwzględni i nie lubią niedowiarków. Postanowią udowodnić jej swoje boskie istnienie i oczekują od niej trudnej decyzji...

 

1 komentarz:

  1. Hej, nominowałam cię do Fruit Book Tag, szczegóły na moim blogu :)
    http://boookloverss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń