Główna bohaterka, Eve Marlowe, ma ze
sobą duże problemy. Przynajmniej dla mnie. Jest uzależniona od
kokainy, ale z przepastnych czeluści nałogu i pracy w nocnym klubie
wyciąga ją lord Marlowe, wprowadza ją na salony i zmusza do
porzucenia narkotyków.
Wydaje mi się, że po śmierci męża
Eve kierunkuje swoje emocje w strefę seksualności. Nie ważne z
kim, nie ważne jak, ważne, aby zaspokoić swe żądze. W końcu
spotyka Egipcjanina, który owija ją sobie wokół palca. Nie do
pojęci jest jak można dać się tak wykorzystywać mężczyźnie.
Kobieta daje mu pieniądze, kupuje od niego artefakty, tylko po to,
by go przy sobie zatrzymać. Pewnego razu kochanek sprzedaje jej
perfumy Kleopatry, podobno autentyczne, które mają dać
nieśmiertelność. Rzeczywiście kosmetyk ratuje Eve kilka razy od
śmierci.
Większość powieści jest
pamiętnikiem głównej bohaterki, pokazuje nam zwykle obraz kobiety
lekkomyślnej, egoistki i nimfomanki. Przeskakujemy z Kairu '39 do
Berlina '41 i z powrotem Eve jest też strasznie naiwna, wpada w
ślepą pogoń za pożądaniem i namiętnością. W 1939 roku nie
interesuje jej widmo zbliżającej się wojny, jej największym
problemem jest kolor szminki i ostry seks. Przez pewne koleje losu w
1941 ma już zupełnie inne nastawienie do tej sprawy, ale nie moge
zdradzić Wam zbyt wiele. :)
Lubię książki o tematyce erotycznej,
więc przeczytanie jej nie sprawiło mi problemu. Jeśli jednak ktoś
nie lubi gorących scen uniesień, nie powinien zabierać się za tą
lekturę. Mnie one zupełnie nie przeszkadzały, bo lubię tego typu
opisy. Odpowiadał mi też egzotyczny i parny klimat Egiptu, tak go
sobie przynajmniej wyobrażałam. Podsumowując, nie widzę
przeszkód, aby spędzić namiętny wieczór z tą książką.
Pamiętam jak kiedyś czytałyśmy z koleżankami te książkę. Uśmiałyśmy się co nie miara. :D
OdpowiedzUsuńHej! Nasz blog nominował się do akcji "Liebster Blog Award"
OdpowiedzUsuńZapraszam po więcej informacji http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/2016/07/liebster-blog-award_21.html